Po tym jak Nico Hulkenberg określił ostatnie doniesienia łączące go ze startami w DTM fake newsami, teraz Niemiec łączony jest ze startami w IndyCar.
Doświadczony Niemiec po rozstaniu z Renault nie znalazł dla siebie miejsca w wyścigowym kokpicie na sezon 2020.Hulkenberg był też już łączony z Formułą E, a teraz niemiecki Auto Motor und Sport podał, że mógł on otrzymać propozycję startów w zespole Ed Carpenter Racing.
Wcześniej 32-letni Hulkenberg mówił jednak: "Ściganie na owalach nie jest czymś co mnie interesuje lub mnie pociąga."
"Mam ogromny szacunek dla kierowców, którzy się tam ścigają, ale to nie moja rzecz. Można być tego pewnym."
Z doniesień wynika, że Hulkenberg mógłby jednak ścigać się w USA tylko na torach ulicznych i zwykłych obiektach wyścigowych.
Niewykluczone, że Niemiec zrobi sobie również przerwę od ścigania.
"Osobiście przerwa nie jest dla mnie powodem do wstydu" mówił dla niemieckiego Bilda. "Po dziesięciu latach, będę oglądał wyścigi! Nie oznacza jednak, że tak będzie."
"Być może nigdzie nie będę jeździł. Obecnie wszystko jest w gwiazdach."
07.11.2019 10:11
0
W sumie niemal każdy kierowca F1, który ścigał się tak długo jak np. Hulkenberg może być zadowolony, nawet mimo braku sukcesów. Nie patrząc na jego statystki i osiągnięcia w sporcie to zazdroszczę mu - zwiedził 9 razy świat, zarobił dużo pieniędzy i ma fajne wspomnienia. Nie mówię o osiąganiu kilkudziesięciu milionów na rok, jak Hamilton, ale o tym, co ma Nico. Kto by tak nie chciał? Jego zarobki są bardzo dobre, gdyby je porównać z tym, ile zarabia większość ludzi na świecie. Porównajmy sobie jego zarobki z naszymi. Osobiście chciałbym mieć tyle na koncie, ile ma Hulkenberg. Wielu pewnie powie, że nic nie osiągnął i był zawsze kierowcą ze średniej półki. I mówią to ludzie zarabiający może 3k, prowadzące rutynowe życie od poniedziałku do piątku. Żeby było jasne - nikogo nie obrażam. Jednak myślę, że nawet tacy jak Hulkenberg przeżyli wspaniały okres w swoim życiu, o którym my możemy pomarzyć.
07.11.2019 10:54
0
W F1 Niemiec faktycznie nie osiągnął spektakularnych wyników, ale cała kariera kierowcy wyścigowego wygląda już bardzo dobrze. Zwycięstwo w Formula BMW ADAC (2005), tryumf w A1 Grand Prix (2006 - 2007), tytuły mistrzowskie w Formule 3 (2008) i GP2 (2009), no i jeszcze wiktoria w 24?godzinnym wyścigu Le Mans (2015). Laurów sporo, brakło tylko ukoronowania w postaci choćby jednego podium w F1, ale zgadzam się, że Nico może czuć się spełniony w niemałym stopniu.
07.11.2019 19:40
0
Jak to powiedział Borowczyk podczas GP USA: "Formuła Nascar i Formuła IndyCar"
08.11.2019 13:05
0
Trochę to bez sensu, po opuszczeniu wyścigów na owalach nie ma się najmniejszych szans na końcowy sukces. Btw jaki inny właściciel zespołu wskakuje za kółko własnie na owalach i to z niezłymi wynikami! :-)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się